22142
Książka
W koszyku
Po raz dwudziesty w ciągu tyluż minut powiódł wzrokiem wkoło. Znajdował się pośrodku płaskiej wydmy. O pięćdziesiąt stóp poza nim rzeka bulgotała łagodnie na żwirowym podłożu, leniwie wymijając białe mielizny. O pięćdziesiąt stóp przed nim rósł zielony, chłodny mur lasu. Słońce igrając w listowiu zdawało, się siać iskry śmiechu, jakby drwiąc przekornie z kapryśnej ironii losu. Pomiędzy rzeką a puszczą leżał jedynie złom głazu, za który Carrigan się schronił niby wystraszony królik. Głaz ten stanowił tylko nieznaczne wzniesienie na jednolitym skalnym podłożu. Piasek, naniesiony powodzią, powlekał podłoże zaledwie na wysokość czterech lub pięciu cali. Niepodobna było zatem ryć w głąb. Niepodobna było również usypać ochronny wał. Tymczasem wróg, utajony o sto jardów, był zdecydowanym mordercą i najcelniejszym strzelcem, jakiego Dawid kiedykolwiek spotkał.
Status dostępności:
Łapsze Niżne
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 82-93/III (1 egz.)
Filia Łapsze Wyżne
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 82-93/III (1 egz.)
Filia Niedzica
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 82-93/III (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej